Czy dokuczają ci ostatnio łamiące się paznokcie, choroby skóry lub problemy z włosami? A może często się przeziębiasz, ciągle odczuwasz zmęczenie i nie możesz się na niczym skoncentrować? Mogą to być objawy niedoboru cynku, jednego z najważniejszych dla naszego organizmu mikroelementów.

Warto podkreślić, że cynk doceniany był już od dawnych lat. Starożytni Grecy czy Rzymianie używali go i jego pochodne, jako składniki lekarstw na dolegliwości skóry. Dziś niestety zapominamy o jego dobroczynnym wpływie na nasz organizm i zdrowie. Nasze ciało wytwarza jego śladowe ilości, jednak do prawidłowego funkcjonowania potrzebne jest dostarczenie dodatkowych dawek cynku z zewnątrz. Dlaczego? Ponieważ między innymi buduje on niemal 80 enzymów, dzięki niemu czujemy smak i zapach, mamy dobry wzrok, wzmacnia odporność naszego organizmu i pomaga szybciej wyjść z choroby, wspomaga leczenie depresji i poprawia naszą sprawność intelektualną, chroni komórki przed działaniem wolnych rodników, przyspiesza gojenie się ran oraz podrażnień skóry, wzmacnia włosy i paznokcie.

 

Problem z niedoborem cynku wiąże się przede wszystkim z brakiem zdolności do wytwarzania większych ilości, ale też z tym, że spożywamy za mało produktów bogatych w ten mikroelement, natomiast jego wchłanianie jest utrudnione. Ilość przyjmowana w pożywieniu nie może spowodować jego przedawkowania. Zdarza się to głównie, gdy przyjmujemy suplementy bogate w cynk. Gdy spożyjemy ich za dużo, możemy nabawić się anemii, zaburzeń pracy serca czy problemów z trzustką. Zmniejszy się też ilość dobrego cholesterolu we krwi. Przedawkowanie cynku w organizmie będzie skutkowało rozstrojem żołądka, nudnościami i bólem głowy. Jednak o wiele częściej borykamy się z jego niedoborem. Co to oznacza?

 

Średnie zapotrzebowanie na cynk wynosi około 6,8mg/d u kobiet oraz 9,4mg/d u mężczyzn. Zmienia się ono w zależności od naszego wieku, stanu organizmu i przebytych chorób. Gdy nie dostarczamy go w takich ilościach, możemy o wiele częściej się przeziębiać i odczuwać nieustanne zmęczenie, gorzej na nas działa alkohol. Do tego nie mamy apetytu, dokucza nam trądzik, paznokcie łamią się niemal „bez powodu”, a włosy wypadają o wiele intensywniej, niż normalnie. Często brak cynku wywołuje skłonność do stanów depresyjnych. Do tego naukowcy udowadniają, że brak cynku może przyczyniać się do wystąpienia choroby Alzheimera.

 

 

pielegnacja_wlosow_2

 

 

Pamiętaj, że to właśnie nasza skóra, paznokcie i włosy są barometrem naszego zdrowia. Gdy w organizmie dzieje się coś niepokojącego to właśnie one sygnalizują nam to w pierwszej kolejności. Jeśli chcesz mieć piękne i lśniące włosy, warto sięgnąć też po zioła takie jak pokrzywa czy łopian, w których również można znaleźć cynk. Warto pić napary, ale również płukać nimi włosy. Należy również dbać o zbilansowaną dietę i wprowadzić do niej składniki bogate w potrzebny mikroelement: owoce morza (małże, ostrygi mają go najwięcej), wątróbkę, pestki dyni, orzechy, otręby, ser żółty, kaszę gryczaną, gorzką czekoladę czy warzywa strączkowe (fasola i groszek zielony). W skrajnych przypadkach lekarz może przepisać nam suplementy diety bogate w mikroelementy, jednak to z pożywienia wchłaniamy najzdrowszy dla nas cynk.