Wielkie testowanie odżywki do rzęs Inveo powoli dobiega końca. Dzisiaj mija 5. tydzień, odkąd używam tego fantastycznego kosmetyku. Moje rzęsy są już wyraźnie dłuższe, mocniejsze i gęstsze. Czasem wypadnie mi jeszcze kilka, ale nie jest ich aż tyle, jak było wcześniej. Co więcej, mogę powiedzieć? Usłyszałam komplementy na temat ich kondycji, co jest bardzo miłe i uświadamia, że produkt rzeczywiście działa. Uwielbiam wieczór, kiedy przychodzi pora na aplikację odżywki. Jest to już mój codzienny rytuał. Serum nie podrażnia, oczy nie pieką, są idealne — wyznaje D.

Kolejny tydzień z odżywką Inveo miło mnie zaskoczył. Rzęsy widocznie się wydłużyły, nie wypadają Są bardziej sprężyste i wyglądają o wiele lepiej niż przed kuracją. Już teraz widzę poprawę w zagęszczeniu rzęs, moje oczy wydają się większe i bardziej otwarte. Jeszcze bardziej podobają mi się po nałożeniu tuszu do rzęs. Sama aplikacja odżywki jest bardzo łatwa i nie zajmuje dużo czasu. Lotion jest delikatny, nie podrażnia, a jednocześnie skutecznie zmywa makijaż. – pisze M.

W załączniku przesyłam zdjęcie po 5 tygodniach stosowania serum do rzęs. Rzęsy są zdecydowanie dłuższe i gęstsze. Nareszcie wracają do swojej najlepszej kondycji (bo kiedyś takie właśnie były: piękne, ciemne, długie i gęste). Nie rozstanę się z tym serum za żadne skarby! Dziś pierwszy raz od dawna pomalowałam rzęsy i jest efekt „wow!”. – donosi Ula.

Pięć tygodni stosowania zestawu od Inveo pozwoliło moim rzęsom się odbudować. Są czarne, o zwiększonej objętości i długości. Po nałożeniu maskary wyglądają obłędnie i przyciągają wzrok. W końcu widać, że mam rzęsy! Podrażnienie, które występowało w trakcie aplikacji lotionu — zniknęło, a dzięki temu stosowanie stało się jeszcze przyjemniejsze i wchodzi w nawyk. Bez zaaplikowania zestawu nie dam rady zasnąć — pisze K. R.

Rzęsy po 5 tygodniach są oszałamiające, znajomi wręcz nie wierzą, że to efekt serum. Pytają, czy to moje naturalne rzęsy. Zaraz potem pytają mnie o nazwę tego cudownego kosmetyku, który sprawił, że moje rzęsy tak pięknie się prezentują. Koleżanki widzą efekt tej metamorfozy, wcześniej rzęsy były praktycznie niewidoczne. Teraz zarówno bez makijażu, jak i w makijażu wieczorowym — wyglądają cudownie i sprawiają, że ja również tak się czuje. Zniknęły moje wszystkie kompleksy i już żałuję, że tak późno odkryłam serum Inveo. – pisze Ewa.

Zazwyczaj na rzęsy patrzę wieczorem i rano przy malowaniu, dzisiaj znowu przyjrzałam się im dokładnie.
Rzęsy rosną, bardzo ładnie rosną, nabrały już delikatnej puszystości, co przy naturalnych rzęsach jest efektem wow. Cały czas czekam, aż jeszcze powędrują ku górze i się wydłużą — ale już widzę, że są piękniejsze. Preparat naprawdę działa! W serum nie widać końca, a płyn dopiero dobrnął do połowy. – wyznaje Patrycja.

Minął miesiąc odkąd zaczęłam regularnie odżywiać swoje rzęsy serum Inveo. Zmiany są już widoczne, co cieszy ogromnie. Rzęsy przestały wypadać i nie pojawiają się na wacikach podczas demakijażu. Zaczęły wyraźnie rosnąć. Jestem z natury posiadaczką naprawdę skromnych rzęs, więc ten efekt mocno mnie zaskoczył. Rzęsy są zdecydowanie gęstsze, dłuższe i wzmocnione. Zauważyłam też niestety lekko przyciemnioną skórę na linii rzęs. Jest to prawdopodobnie efekt zawartego w składzie bimatoprostu. Na tym etapie stosowania nie odczuwam jednak dyskomfortu po aplikacji serum więc wyzwanie z INVEO kontynuuję nadal. Czekam na spektakularny finał. – wyznaje A. B.

Kolejny tydzień stosowania serum za mną i muszę przyznać, że efekty naprawdę są widoczne. Rzęsy stały się ciemniejsze, bardziej widoczne i bardziej gęste. Natomiast pełny efekt uzyskujemy po nałożeniu tuszu do rzęs. Dla mnie dwie warstwy tuszu były standardem, ze względu na krótkie rzęsy, a teraz w zupełności jedna wystarczy, by mieć pięknie podkreślone oko. Przy dwóch warstwach tuszu ja uzyskuje efekt WOW, gdzie kiedyś o takim mogłam tylko pomarzyć. – donosi Paulina, autorka bloga http://chmielova.blogspot.com/.

Przez pięć tygodni regularnego używania serum do rzęs zauważalny efekt to ciemniejsze, gęstsze i grubsze rzęsy. Niestety, chyba przestały już rosnąć, co bardzo mnie smuci. Mogę też stwierdzić, że rzęsy mniej wypadają, jednak wcześniej nie miałam z tym dużego problemu. – pisze Marta.

Rzęsy się zagęściły, jest ich więcej i na miejscu tych, które wypadną, szybciej pojawiają się nowe. Co również ważne, moje oczy nie ucierpiały. Nie odczuwam żadnych dolegliwości, więc serum jest bezpieczne. Poza tym bez zmian. – donosi Anna.

Z wielką przyjemnością piszę tego maila ponieważ efekty nakładania serum są już bardzo widoczne. Na pierwszy rzut widać, że są gęste i ciemniejsze niż dotychczas. W końcu są lekko podkręcone i delikatne wręcz jedwabiste. – wyznaje A. W.

Minął kolejny tydzień i nadeszły kolejne efekty. Rzęsy są zauważalnie ciemniejsze, nie widzę w nich przerzedzeń, a raczej minimalnie wyrastające włoski, które jak podrosną, stworzą wspaniały wachlarz. Poza tym, w porównaniu do początkowego stanu moich rzęs, mogę już śmiało powiedzieć, że minimalnie urosły — i mam nadzieję, że tak będzie w najbliższym czasie. – wyznaje E. K.

Kolejny tydzień z odżywką miło mnie zaskoczył. Z łatwością mogę zobaczyć różnicę w pogrubieniu rzęs oraz w ich odrastaniu. Wybrakowane miejsca po wypadających rzęsach zniknęły. Robiąc makijaż, nie nakładam już kilku warstw tuszu, dwie wystarczą, aby świetnie wyglądać. Naprawdę polubiłam tę odżywkę, jest bardzo poręczna i wygodna w użyciu. – dodaje M.