Latem chętnie odsłaniamy nasze stopy. Z uwagi na porę roku odsłaniamy nogi, stopy prezentujemy w sandałach, japonkach bądź klapkach. Częstym problemem w pielęgnacji stóp są pękające pięty lub też odciski. Warto zatem regularnie złuszczać martwy naskórek stóp.
W tym celu możesz sięgnąć po maskę złuszczającą do stóp w postaci nasączonych skarpetek LC+. Produkt intensywnie pielęgnuje skórę stóp spękanych i przesuszonych. Jego formuła łączy w sobie kwasy owocowe, olejek z trawy cytrynowej, mocznik, ekstrakt z kwiatów nagietka oraz ekstrakt z aloesu. W efekcie maska poprawia kondycję spękanych, zniszczonych, suchych i wymagających regeneracji stóp. Po zastosowaniu maski proces złuszczania trwa od dwóch do trzech tygodni. W tym czasie stopy stają się miękkie, gładkie i wypielęgnowane.
Drugą naszą propozycją jest odżywcza maska do stóp z glinką kaolinową LC+, która nawilża, regeneruje i przywraca komfort skórze stóp. W jej recepturze znajdziesz glicerynę, glinkę kaolinową, olejek rycynowy, masło kakaowe, olejek migdałowy, ekstrakt z liści herbaty oraz masło shea. Kosmetyk nasyca skórę składnikami odżywczymi oraz zapobiega grzybicy stóp i paznokci. Pozostawia jędrne, natłuszczone i gładkie stopy. Odświeża, koi, nawilża i zmiękcza skórę.
A Ty, w jaki sposób dbasz o swoje stopy?
Lato to czas, gdy szczególniej dbam o swe stopy. Chodzę wtedy w sandałach i pragnę mieć zadbane stopy a nie ich się wstydzić. Dlatego moczę je 3-4 razy w tygodniu w wodzie z solą morską. Następnie, gdy skóra jest zmiękczona, trę je pumeksem lub używam maski złuszczającej. U mnie idealnie sprawdza się Złuszczająca maska do stóp w skarpetkach LC+. Gdy skóra stóp jest już dobrze oczyszczona i gładka to wcieram w nią Pielęgnacyjny krem do rąk i paznokci Laury Conti. Po mimo, ze jest on przeznaczony do rąk to wspaniale nawilża i regeneruje moją skórę stóp, przez co jest ona elastyczna i gładka. Stopy moje przez taką pielęgnację są zadbane, zdrowo wyglądają i są moja ozdobą. Nie wstydzę się ich pokazywać i cieszę się urokami lata.
Regularne pielęgnowanie stóp pozwala mi utrzymać je w higienie i dobrej kondycji. O stopy dbam codziennie, moczę je w wodzie z dodatkiem soli lub płynu do kąpieli stóp. Skórę na całych stopach masuję gruboziarnistym peelingiem, usuwam pumeksem stwardniały naskórek i wcieram w stopy odpowiedni dla nich krem nawilżający. Moje stopy zasługują na wygodne obuwie, w końcu przez większość dnia chodzę w butach, dlatego wybieram te, które mają odpowiedni rozmiar, nie uciskają mnie ani nie ocierają w żadnym miejscu. Aby moje stopy pięknie wyglądały pielęgnuję je poprzez masowanie, sprawia mi to ogromną przyjemność i świetnie mnie odpręża. Poza tym ćwiczę stopy, biegam, jeżdżę na rowerze i to, co najbardziej lubię latem – to chodzić boso po piasku lub zielonej trawie. To wspaniały trening dla moich stóp, relaks i odpoczynek, którego moje stopy potrzebują. Bardzo lubię Złuszczającą maskę do stóp w skarpetkach LC+, jest rewelacyjna, a stopy dzięki niej są gładkie, miękkie i pozbawione szorstkości oraz zrogowaciałej skóry. Polecam tę maskę, warto ją zastosować szczególnie przed letnim wypoczynkiem na plaży 🙂 O stopy dbam przez cały rok, dlatego latem nie mam z nimi większych problemów.
Ładne stopy są nieodzownym elementem wyglądu każdej zadbanej kobiety. Ładne, równo przycięte i pomalowane paznokcie, gładka skóra, zadbane pięty, estetyczne palce – to wszystko wpływa na wygląd naszych stóp i jest jednocześnie warunkiem koniecznym, jeśli chcemy, aby ta niepozorna część naszego ciała dodawała nam powabu. Ważne jest, aby dbać o stopy przez cały rok, a nie tylko latem. Jednakże w okresie, w którym odsłaniamy stopy, powinniśmy pielęgnować je wyjątkowo intensywnie. Mam wrażliwe stopy, które minimalnym zgrubieniem naskórka czy przesuszeniem reagują swędzeniem. Dlatego systematycznie dbam o stopy, ścieram naskórek i potem stopy kremuję. Lubię kremy do stóp bo mają lekką konsystencję(zwłaszcza te o Laura Conti). Polecam do peelingu stóp wykorzystanie fusów z parzonej kawy, bardzo skuteczny.
Moja pielęgnacja stóp polega na codziennym myciu mydłem i ciepłą wodą, przetarciu pięt pumpeksem, osuszeniu i wklepaniu Serum do stóp z oliwką ozonowaną. Wcierając ten kosmetyk robię krótki masaż od palców ku kostkom. Ze względu na fakt, że zwykła kąpiel nie usuwa zmęczenia stóp 2 – 3 razy w tygodniu robię stopom kąpiel w wodzie z solą do nóg. Jeśli na moich stopach pojawiają się otarcia wcieram w nie maść nagietkową. Raz w tygodniu wykonuję też pedicure. W tym celu wykonuję 10 minutową kąpiel w ciepłej zmiękczającej wodzie (świetnie nadają się do tego płatki mydlane) a potem obcinam paznokcie wyrównując je szklanym pilniczkiem (gdyż jest bardziej higieniczny). Po każdej kąpieli wklepuję odżywczy krem zazwyczaj go nie żałuję i daję gruba warstwę. Nakładam foliowe woreczki a na to grubą skarpetkę. Jednak nic tak nie wpływa świetnie na piękno moich stóp jak Regenerująca i pielęgnująca maska do stóp Laura Conti, Foot Care. dzięki niej moje stopy są gładkie, cudownie nawilżone i lekkie. Jednak nic tak nie wpływa na piękno moich stóp jak odpowiedni relaks. Staram się w ciągu dnia trzymać jak najczęściej nogi wysoko. Bardzo rzadko zaplatam nogę za nogę. Jeśli muszę w pracy chodzić w obcasach zaraz po przekroczeniu progu domu zmieniam obuwie na bardziej wygodne i płaskie. Wówczas dopiero idę na ewentualne zakupy.