Na samą myśl o pysznej czekoladzie rozmarzyłam się…. A jeśli będzie to rozgrzewający kubek ciepłej czekolady wypitej pod kocykiem, podczas deszczowych jesiennych dni i wieczorów… to jest mój sposób na jesienny relaks.
Jednak czekolada znajduje także zastosowanie w kosmetyce. Jakie? Producenci kosmetyków coraz chętniej wypełniają czekoladą swoje kosmetyki. Możemy ją znaleźć w kosmetykach do pielęgnacji twarzy i ciała, preparatach do kąpieli, podkładach do makijażu czy pomadkach.
Lista właściwości kosmetycznych czekolady:
- nawilża,
- poprawia jędrność,
- odżywia,
- natłuszcza,
- hamuje procesy starzenia,
- oczyszcza,
- koi,
- rozjaśnia,
- dodaje witalności,
- zmniejsza obrzęki,
- zmniejsza cellulit.
Warto jesienią przygotować sobie jesienne spa w zaciszu własnego domu i wybrać dla siebie kosmetyki z czekoladą. Które nie tylko wypielęgnują ciało, ale także odprężą i zrelaksują zmysły oraz pomogą, choć na chwilę, uciec od problemów dnia codziennego.
Domowy masaż twarzy czekoladą
Do wykonania tego zabiegu kosmetycznego niezbędne będzie pół kostki gorzkiej czekolady. Wybierz tę z dużą zawartością kakao. Roztop ją i poczekaj, aż masa przestygnie, dodaj do niej 3 łyżeczki olejku arganowego i wymieszaj.
Najpierw wykonaj peeling skóry twarzy, który usunie zanieczyszczenia, toksyny i martwe komórki naskórka oraz przygotuje cerę do dalszych etapów pielęgnacji. Nakładaj odrobinę czekolady, a następnie delikatnie masuj. Wykonuj okrężne ruchy od czoła w kierunku brody. Nie zapomnij zadbać także o szyję i dekolt.
Używałam w swoim życiu kilka razy kosmetyków z czekoladą. Były to głównie żele pod prysznic i balsamy do ciała. Jakoś z innymi się do tej pory nie spotkałam. Słyszałam i czytałam wiele pochlebnych opinii o właściwościach czekolady i działaniu na skórę. Jedynie co mogę powiedzieć o takich kosmetykach to to, że nieziemsko przyjemnie pachną, poprawiają moje samopoczucie, relaksują i nie wysuszały mojej skóry. Po przeczytaniu waszego artykułu zamarzyłam o czekoladowych kosmetykach i postanowiłam sobie jakiś kupić i go wypróbować. Uwielbiam Wasze artykuły, gdyż mnie inspirują.
Czekoladowy peeling dobroczynnie działa na na moje ciało i zmysły. Wygładza skórę, poprawia koloryt cery i nastrój. Wygładzający peeling można wykonać samemu w domowym zaciszu, jego składniki: 2 łyżki cukru trzcinowego, łyżkę kakao łączę z taką samą ilością pełnego mleka, by powstała gęsta emulsja. Masuję nią twarz, szyję i dekolt. Potem płuczę preparat letnią wodą i przecieram skórę tonikiem. Już sam zapach peelingu powoduje, że organizm wydziela endorfiny – hormony dobrego samopoczucia, polecam w długie zimowe wieczory 🙂
Mniam! Kocham jeść czekoladę. A kosmetyki z czekoladą to dla mnie nie lada wyzwanie! Muszę koniecznie poprosić męża o wykonanie domowego czekoladowego masażu 🙂
Z chęcią zażyłabym czekoladowej kąpieli, jak jakaś księżniczka, ale cóż, na to pozowlić sobie nie mogę, dobrze że są chociaż świetne kosmetyki z czekoladą w składzie, albo właśnie domowe rytułąy, podczas których też mozna oddac się tej słodkiej pielęgnacji. Podoba mi się pomysł z użyciem czekolady do peelingu i chyba go wykorzystam, pora tylko odwiedzić market w poszukiwaniu odpowiedniej tabliczki czekolady. To, co zostanie, oddam Mężowi, bo bardzo lubi gorzka czekoladę 😉 Oboje więc będziemy zadowoloni 😉
Do czekoladowej pielęgnacji byłam sceptycznie nastawiona. Owszem, nie raz zatrzymywałam się przy tych kosmetykach, które wabiły mnie i kusiły zapachem, wyglądem czy szatą graficzną opakowania, ale… koniec końców myślałam sobie: „czekoladę to ja mogę zjeść albo wypić, a nie się nią smarować, bo co ona może mi zaoferować”. Niedawno dostałam od mojej koleżanki w prezencie masło czekoladowe. Pomyślałam, że skoro już mam to nie zaszkodzi spróbować, najwyżej wrócę do swoich kosmetyków. Spróbowałam i przepadłam! Okazało się, że masło bardziej nawilżało moją suchą skórę, niż kosmetyki wcześniej mi znane. Ponadto pięknie ją wygładziło i wyrównało koloryt. Moja skóra jest bardziej jędrna i sprężysta, niż kiedykolwiek. Zabieram się również za testowanie peelingu czekoladowego, a na wymagającą aurę jesienno-zimową mam zamiar kupić sobie czekoladową pomadkę ochronną. Polecam i dziękuję za artykuł! Utwierdził mnie w moim wyborze.