Do kogo powędrują niespodzianki za komentarze pozostawione na naszym blogu w grudniu 2018?

Tym razem nagradzamy wypowiedzi:

Bardzo modny ostatnio olej kokosowy sprawił, że sama się nim zaczęłam interesować! Jak bliżej się mu przyjrzałam, zobaczyłam, że jest bardzo uniwersalnym kosmetykiem dobrym na wszystko: włosy, cerę, paznokcie. I w przeciwieństwie do wszystkich innych kosmetyków, absolutnie nie zaszkodzi Wam, jeśli go zjecie przy okazji, bo pachnie i smakuje obłędnie! Należę do osób, które nie ulegają takim modom bezkrytycznie. Przede wszystkim muszę sama to sprawdzić na sobie, aby się przekonać, że to coś jest naprawdę dobre. Tak było tym razem……sprawdziłam na sobie i wszystkim od razu bardzo polecam używanie oleju jako kosmetyku! Najważniejszą rzeczą jest zakupienie dobrego – ważne: nierafinowanego oleju! Poza oczywistym zastosowaniem oleju kokosowego, zamiast balsamu do ciała, jest kilka zaskakujących, ale bardzo skutecznych. Po pierwsze, pożegnaj się z pianką do golenia i czerwonymi krostkami po maszynce! Nogi posmarowane grubą warstwą oleju kokosowego będę zdecydowanie mniej oporne podczas golenia. Dosłownie. Maszynka cudnie ślizga się po skórze, ale nadal bardzo dokładnie usuwa włoski. A antybakteryjne właściwości oleju sprawiają, że nie ma czerwonych krostek i podrażnień. Dodatkowy plus? Nie musisz już stosować balsamu. Wystarczy spłukać nogi, osuszyć ręcznikiem i gotowe. – pisze Aneczka, w odpowiedzi do posta pt. Naturalne oleje zimnotłoczone dla zdrowia i urody.

Aronia – to mało doceniana w Polsce roślina. Tymczasem zarówno owoce, jak i pestki kryją w sobie bogactwo, pozwalające utrzymać zdrowie oraz wspomagające urodę. Choć ma specyficzny i nieco cierpki smak, warto poświęcić mu odrobinę uwagi. Nie od dziś wiadomo, że świetnie nadaje się jako dodatek do herbat, słodyczy i wielu innych produktów. A jak się ma aronia do naszej skóry? Duży wpływ ma tutaj naturalny jej olej. Szczególnie polecany dla osób o każdym rodzaju cery. Wyjątkowo lekki, doskonale się wchłania i pozostawia cerę nawilżoną, a także miękką. Osoba, która ma problemy z trądzikiem lub innym schorzeniem, musi koniecznie wybrać tę roślinę.

Polecam wypróbować peeling z aronii, który należy wykonywać regularnie. Może być połączony po prostu z codziennie stosowanym płynem do mycia twarzy lub żelem, ale również z olejami, które dodatkowo oczyszczają skórę, np. z olejem aroniowym właśnie, ale również z wieloma innymi – pisze Aleksandra w odpowiedzi do posta pt. Aronia – jak ją wykorzystać w kosmetyce?

Moja babcia była mistrzynią sporządzania różnego rodzaju kosmetyków na bazie tego, co miała pod ręką. I np. z pokrzywy gotowała wywar i w nim płukała swoje włosy, efektem było wolniejsze ich przetłuszczanie się. Odwar z kwiatów bzu czarnego stosowała przy stanach zapalnych skóry, oparzeniach, łojotoku czy trądziku. Natomiast sok z dziurawca wykorzystywała, aby zlikwidować plamy, które mogą powstać w wyniku nadmiernego opalania. Wywar z łopianu można stosować, by zlikwidować łojotok, trądzik, zapobiec wypadaniu włosów oraz łupieżowi. Podobnie na włosy działa mydlnica lekarska, wywar z jej korzeni używany do mycia zapobiega wypadaniu włosów, zaś napar z tego zioła pomaga przy suchej i wrażliwej cerze. Tym bardziej żałuję, że nie spisałam tych wszystkich złotych rad, które babcia chciała mi przekazać – pisze Katarzyna w odpowiedzi do posta pt. Zioła dla urody.

Dziękujemy za wszystkie wypowiedzi, które pozostawiłyście na naszym blogu w grudniu 2018.

Prosimy nagrodzone osoby o przesłanie adresu na mail blog (małpa) inveo.biz.pl z adresem do wysyłki niespodzianki.

Z niecierpliwością czekamy na Wasze kolejne komentarze.