Do kogo powędrują niespodzianki za komentarze pozostawione na naszym blogu w lutym 2018?

Tym razem nagradzamy wypowiedzi:

„Cera trądzikowa wymaga odpowiedniej pielęgnacji, dlatego stosuję tylko kosmetyki dla niej przeznaczone. Z jednej strony potrzebuję produktów przeciwzapalnych i antybakteryjnych, a z drugiej łagodzących i nawilżających. Skórę oczyszczam dwa razy dziennie, rano i wieczorem mleczkiem i żelem przeznaczonym do cery trądzikowej. Po oczyszczeniu twarzy używam tonik bezalkoholowy, a potem nakładam krem nawilżający. Skóra trądzikowa potrzebuje nawilżania i regeneracji. Najlepiej sprawdzają się lekkie emulsje i kremy, które nie blokują porów i nie powodują jej silniejszego przetłuszczania. Systematycznie robię peeling mojej skórze, ponieważ usuwa on stary naskórek i nadmiar sebum. Aby przyspieszyć gojenie zmian trądzikowych i poprawić wygląd skóry, stosuję maseczki algowe, z glinki lub z morza martwego, które głęboko oczyszczają skórę i pozostawiają ją świeżą oraz odżywioną. Do makijażu wybieram lekkie beztłuszczowe podkłady o działaniu antybakteryjnym i matującym. Pamiętam o ochronie skóry przed słońcem, ponieważ skóra trądzikowa jest szczególnie narażona na powstawanie przebarwień i podrażnień. Codziennie przed wyjściem z domu nakładam krem z wysokim filtrem. Odpowiednia pielęgnacja skóry trądzikowej poprawia jej wygląd, łagodzi zmiany chorobowe i zapobiega ich powstawaniu. Oczywiście dieta ma także wpływ na wygląd mojej skóry. Aby nie nasilać powstawania zaskórników i niedoskonałości ograniczyłam słodycze, niezdrową żywność i ostre przyprawy. Efekty są, jednak na wszystko potrzeba czasu i cierpliwości” – pisze Iwona.

„Lubię spacerować, głównie późnym popołudniem, wieczorem czy nocą. Najchętniej sama bądź w towarzystwie jednej, dwóch bliskich mi osób. Oczywiście najbardziej lubię spacery latem, kiedy powietrze pachnie deszczem, tuż po burzy lub tuż przed nią, kiedy jest duszno, ale wiem, że za chwilę zerwie się wiatr i sytuacja wróci do normy. Lubię też nocne spacery po plaży, kiedy ciepła woda obmywa mi stopy, niebo jest rozgwieżdżone, a gdzieś w oddali słychać odgłosy ulicy, bawiących się ludzi, czuję się wtedy wolna, jakby poza rzeczywistością” – czytamy w komentarzu Aneczki.

„Woda jest najlepsza dla naszego organizmu
i nie ma w tym zdaniu ani grama populizmu.
Wieloma badaniami jest to potwierdzone,
że najzdrowsze ciało to dobrze nawodnione.
Zresztą taka współcześnie jest moda,
że głównym składnikiem diety powinna być woda.
Działa na nasze ciało oczyszczająco,
a na skórę od wewnątrz nawilżająco.
Usuwa z ciała także toksyny
i nie musimy się martwić jej skutkami ubocznymi.
Picie czystej wody znacznie poprawia życie,
pijcie jej 2 litry dziennie, a zobaczycie!” – rymuje Oliwia.

Dziękujemy za wszystkie wypowiedzi, które pozostawiłyście na naszym blogu w lutym. Czekamy na Wasze kolejne komentarze.