Drogie Panie (Panowie?!) – czas zmienić skórę! Proszę się nie niepokoić. Chodzi wyłącznie o działania czysto estetyczne poprawiające jej wygląd – usuwanie zbędnego owłosienia. A zatem – depilujmy i epilujmy, bo owłosione łydki wyszły z mody! Współczesne kanony eleganckiego wyglądu podporządkowały pod tym względem niemal każdą kobietę. Do pewnego stopnia, także i mężczyznę. Zwyczajowe, codzienne golenie zarostu twarzy, jest przecież niczym innym, jak depilacją.

Niezaprzeczalnie – my, kobiety lepiej czujemy się w aksamitnie gładkiej skórze. Większość z nas cyklicznie, a na pewno raz na jakiś czas, usuwa tu i ówdzie zbędne włoski. Ale i mężczyźni coraz częściej stosują depilację na większą skalę. Chętnie usuwają owłosienie pach, z powodów czysto higienicznych. Natomiast niektórzy sportowcy depilują nawet całe ciało. Kulturyści i gimnastycy, ze względów estetycznych; pływacy, dla maksymalnego zmniejszenia oporu wody, mogącego im przynieść dodatkowy ułamek sekundy przewagi nad owłosionym zawodnikiem.

Dążąc do celu musisz jednak mieć świadomość tego, co depilacja niesie za sobą, prócz oczywistej przyjemności cieszenia się cudownie gładką skórą.

• Powinnaś wiedzieć co nieco o funkcjach skóry i o tych nieszczęsnych, niechcianych włoskach, które póki co, rosną beztrosko na Twoim ciele.

• Poznać gatunek włosów i fazy ich wzrostu, a zrozumiesz dlaczego proces depilacji, nawet takiej „na całe życie”, nie działa jak dotknięcie czarodziejskiej różdżki.

• Zapoznać się metodami depilacji, by bez obaw wybierać odpowiednią dla siebie.

• Zrozumieć potrzebę przygotowania skóry do depilacji i konieczność pielęgnowania jej po zabiegu. Unikniesz rozczarowań a efekt końcowy – gładka, pozbawiona zbędnego owłosienia skóra – będzie dla Ciebie czystą radością.