Bombardowani ogromną ilością informacji o szkodliwym wpływie na nasze zdrowie zawartych w kosmetykach chemikaliów, zwracamy się masowo w kierunku ziół, jako remedium na problemy skórne. Zmagamy się nie tylko ze skutkami upływającego czasu, lecz także z widocznymi naczynkami krwionośnymi, krostkami, łuszczeniem się czy trądzikiem. Oczekujemy, że zioła pokonają te bolączki, jednocześnie nie pozostawiając w naszym ciele żadnych substancji potencjalnie szkodliwych.
Które zioła mogą nam pomóc dbać o wygląd, jędrność i jakość naszej skóry?
Hibiskus w pielęgnacji skóry
Bardzo chwalony jest na przykład hibiskus. Dzięki zawartej w nim witaminie C, polifenolach, kwasie cytrynowym i jabłkowym świetnie złagodzimy skórne podrażnienia i rozjaśnimy naczynka. Zioło to zawiera w sobie także przeciwutleniacze, których rola w zwalczaniu wolnych rodników jest wprost nieoceniona.
Rumianek w pielęgnacji skóry
Wielu z nas słyszało także o pielęgnacyjnych właściwościach rumianku. Gdy jesteśmy zmęczeni, a nasza skóra jest obrzęknięta i przebarwiona, okład z rumianku z pewnością sprawi, że nabierze ona blasku i stanie się miękka w dotyku.
Nagietek i nie tylko — w pielęgnacji skóry
Osobom z szorstką i skłonną do wyprysków skórą poleca się nagietek. Jego działanie bakteriobójcze i przeciwzapalne jest szeroko znane. Sprawia on, że skóra staje się gładka i pozbawiona podrażnień. Na trądzik świetnie działa też bratek.
Mięta w pielęgnacji skóry
Jeśli borykamy się z nadmiernym połyskiem skóry tłustej, warto wypróbować miętę. Nie tylko odtłuszcza ona skórę, ale także nawilża ją i odżywia.
Czystek w pielęgnacji skóry
Wiele pań oraz zapalonych zielarek z zachwytem poleca również czystka. Zawarte w nim substancje antyoksydacyjne znakomicie zwalczają wolne rodniki, spowalniając proces rozkładania się kolagenu. Ponadto w widoczny sposób opóźnia to procesy starzenia.
Zapoznając się z tym niezmierzonym bogactwem ziół, nie sposób dziwić się, że skóra naszych babć wyglądała często zadziwiająco świeżo i młodo. Jeszcze raz sprawdza się tu stara prawda, że natura wyposażyła nas we wszystko, co potrzebne nam jest do tego, by żyć pięknie i zdrowo.
Bardzo ważne znaczenie mają dla mnie zioła (rumianek, szałwia lekarska, nagietek lekarski, mięta), ponieważ działają przeciwzapalnie i antybakteryjnie, łagodzą podrażnienia, zapobiegają stanom zapalnym oraz infekcjom. Zioła wykorzystuje się w kosmetykach do pielęgnacji twarzy, ponieważ odmładzają one skórę, nadają jej zdrowy wygląd i nie powodują uczuleń. Kosmetyki na bazie naturalnych ziół pomagają zachować naturalne piękno skóry. Zwalczają niedoskonałości skóry, eliminują jej łuszczenie się i suchość, redukują zmarszczki. Przywracają stan równowagi cerze poprzez regulację wydzielania sebum. Skóra odzyskuje młody wygląd, jest promienna i zdrowa. Dlatego też nie odmawiam sobie ziół i pielęgnuję nimi moją skórę, ze względu na moc dobroczynnych wlaściwości, jakie one posiadają dla mojej skóry.
Zgadzam się z tym, że zioła mogą zdziałać wiele dobrego dla skóry. Sama się przekonałam, że hydrolat z czystka czyni cuda. Szczerze przyznam, że nie wierzyłam w moc tego produktu… przecież to tylko woda, którą przecieram skórę raz, dwa i tyle z jej działania. Ogromnie się pomyliłam! Hydrolat, ma znakomity wpływ na moją cerę. Przede wszystkim produkt niesamowicie nawilża skórę, sprawia, że jest bardzo miękka i elastyczna. Produkt, rewelacyjnie ściąga pory, stają się one prawie niewidoczne. Zauważyłam do szczególnie na nosie i na policzkach… Efekt jak po wyretuszowaniu, a to przecież tylko woda z czystka. Byłam ogromnie zdumiona, kiedy zaobserwowałam, że moje cienie pod oczami są mniejsze… z dnia na dzień, zasinienia bladły,a spojrzenie stawało się zdrowsze i wypoczęte. Efekt stosowania wody z czystka to jasna, zdrowa i czysta skóra. Polecam Wam serdecznie .
Moja babcia była mistrzynią sporządzania różnego rodzaju kosmetyków na bazie tego co miała pod ręką. I np. z pokrzywy gotowała wywar i w nim płukała swoje włosy, efektem było wolniejsze ich przetłuszczanie się. Odwar z kwiatów bzu czarnego stosowała przy stanach zapalnych skóry, oparzeniach, łojotoku czy trądziku. Natomiast sok z dziurawca wykorzystywała aby zlikwidować plamy, które mogą powstać w wyniku nadmiernego opalania. Wywar z łopianu można stosować by zlikwidować łojotok, trądzik, zapobiec wypadaniu włosów oraz łupieżowi. Podobnie na włosy działa mydlnica lekarska, wywar z jej korzeni używany do mycia zapobiega wypadaniu włosów, zaś napar z tego zioła pomaga przy suchej i wrażliwej cerze. Tym bardziej żałuję, że nie spisałam tych wszystkich złotych rad, które babcia chciała mi przekazać.