Pragniesz poprawić kondycję swoich włosów, lecz wolałabyś zrobić to przy pomocy babcinych, sprawdzonych sposobów? Mamy dla Ciebie garść podpowiedzi, jak domowymi sposobami wzmocnić i poprawić kondycję włosów.
1. Płukanie włosów piwem
Piwna płukanka do włosów jest jednym ze sposobów naszych babć na zdrowe włosy. Dzięki temu eliminujemy przetłuszczanie się włosów. Wystarczy po umyciu głowy wypłukać je w piwie.
2. Mycie włosów jajkami
Dawniej, kiedy nie było szamponów do włosów, do mycia głowy używano jajek, które wzmacniają, poprawiają kondycję i odżywiają kosmyki oraz nawilżają je na całej długości.
3. Olejowanie
Świetnym sposobem na poprawę kondycji włosów jest ich olejowanie. Sprawdzi się w przypadku rozdwojonych końcówek oraz wypadających, łamliwych, matowych czy zniszczonych włosów. Regularne używanie dobrej jakości oleju w pielęgnacji włosów zdecydowanie poprawia kondycję włosów.
4. Drożdże w pielęgnacji włosów
Maseczki z drożdży również fantastycznie poprawią stan włosów. Dodadzą im zdrowego kolorytu i blasku oraz pozostawią miękkie, mocne i sprężyste.
5. Płucz włosy chłodniejszą wodą
Nie zdajemy sobie sprawy, jak ważne jest ostatnie płukanie włosów po umyciu głowy w chłodniejszej wodzie. Pobudza krążenie krwi, wzmacnia włosy i dodaje im blasku. Zamyka łuskę włosa i pozostawia gładkie kosmyki.
6. Codzienne czesanie włosów
Codzienne czesanie włosów szczotką może wydawać się błahym zajęciem. Jednak poprawia ono krążenie krwi w skórze głowy, a w efekcie także odżywia włosy i pobudza je do wzrostu. Codzienne czesanie jest jednym z prostych sposobów wzmocnienia i poprawy kondycji włosów.
Każda z nas pragnie zachwycać swoją urodą, włosami w doskonałej kondycji. Na stan włosów wpływa dieta, używane kosmetyki oraz zabiegi pielęgnacyjne.
A może Wy również znacie jakieś ciekawe, warte zastosowania domowe zabiegi pielęgnacyjne, które poprawią kondycję włosów?
Mój bestseller to laminowanie włosów żelatyną wystarczy wziąć;
1 łyżeczkę żelatyny, 3 łyżki wrzątku, 1/2 łyżki odżywki do włosów i 5 kropel gliceryny
Żelatynę rozpuszczamy w bardzo ciepłej wodzie dokładnie mieszamy i odstawiamy do ostygnięcia, potem dodajemy ok 1/2 łyżki odzywki do włosów i glicerynę nakładamy na umyte wilgotne włosy na to nakładamy foliowy worek i owijamy ciepłym ręcznikiem zostawiamy na 45 minut następnie myjemy głowę i zostawiamy do naturalnego wyschnięcia.
Włosy są lśniące i nie puszą się polecam. 🙂
O znam ten sposób! Niestety nie mogłam przekonać się na sobie, czy faktycznie działa, ponieważ nie pogodziłam się z nieprzyjemnym zapachem żelatyny. 🙁
O swoje włosy dbam systematycznie, podcinam końcówki włosów, włosy myję w letniej wodzie, stosuję odżywki regenerujące do spłukiwania i maseczki oraz serum wzmacniające. Robię masaż skóry głowy, bo doskonale wzmacnia on włosy i poprawia ich ukrwienie. Wykorzystuję domowe sposoby. Pomagają mi płukanki z cytryny lub pokrzywy, przywracają blask moim włosom. Świetnym rozwiązaniem jest olejek arganowy, który dzięki swym właściwościom przyczynia się do poprawy kondycji włosów. Na zniszczone włosy nakładam raz na tydzień domową odżywkę z żółtek, oliwy z oliwek, gliceryny i cytryny. Trzymam ją 20 minut na włosach, a potem dokładnie spłukuję. Istotna jest też dieta, warzywa i owoce, z których nigdy nie rezygnuję. Maskę z drożdży i mleka nakładam na włosy przetłuszczające, ponieważ redukuje ona nadmierne sebum. Efekty są wprawdzie widoczne, ale nie od razu, na wszystko potrzeba czasu i cierpliwości.
Jestem posiadaczką włosów do pasa więc często borykam się z problemem przetłuszczania włosów u nasady i jednocześnie przesuszonych końcówek 🙁
Dlatego codziennie rano i wieczorem dokładnie wyczesuje włosy od nasady aż po same końce. Myje włosy co dwa dni aby uniknąć puszenia… Najpierw szamponem oczyszczającym następnie szamponem ziołowym. Po każdym myciu nakładam odżywkę nawilżającą od połowy włosów. Włosy osuszam ręcznikiem, kiedy są lekko wilgotne suszę je ciepłym strumieniem suszarki głową pochyloną w dół- to pomaga unieść włosy u nasady. Na koniec w końcówki wcieram olej arganowy.
Raz w tygodniu nakładam maskę oczyszczającą skórę głowy oraz maskę nawilżająca (sauna) na 20 minut, w czepku pod ręcznikiem aby otworzyć łuski włosów.
Poświęcam na to 15 minut trzy razy w tygodniu oraz 20 minut w jeden wybrany dzień… Polecam, efekty są super! 🙂