Do kogo powędrują niespodzianki za komentarze pozostawione na naszym blogu w sierpniu 2019?

 

Tym razem nagradzamy wypowiedzi:

Maliny to mój ulubiony owoc. W sezonie przygotuję swój własny, domowy sok z malin i konfiturę, koniecznie nalewkę, część malin zawsze mrożę. Maliny są bogatym źródłem biotyny, zwanej także „witaminą piękności”. Jest to witamina z grupy B, która odpowiada za transport siarki w naszym organizmie. To jeden z głównych składników sprawiających, że nasza skóra staje się jedwabista, a włosy bujne, gęste i naturalnie błyszczące. Dlatego, aby mieć piękną skórę i włosy zaleca się spożywać przynajmniej raz dziennie solidną porcję malin. Ciekawe jest to, że zaleca się picie herbatek malinowych zwłaszcza w trzecim trymestrze ciąży (nie zaleca się tego w pierwszym trymestrze). Picie herbatki i jedzenie świeżych owoców malin sprawia, że wzmacniają się mięśnie macicy. Regularne picie herbatki malinowej i jedzenie świeżych owoców zmniejszy możliwość wystąpienia silnych krwotoków w trakcie porodu, a także złagodzi bóle porodowe. Również, aby złagodzić bóle menstruacyjne, zaleca się picie herbatki przygotowanej z liści malin – świeżych lub suszonych. Herbatkę należy pić na kilka dni przed wystąpieniem krwawienia. Jedzmy maliny, póki sezon trwa – pisze Aneczka w odpowiedzi do posta pt. Właściwości kosmetyczne malin.

 

Wydawać by się mogło, że bardzo łatwo oddzielić życie zawodowe od prywatnego. Ja mam z tym trudności. Niby ciągle obiecuję sobie, że zrobię coś dla siebie, ale tak brakuje mi na to czasu. A przecież nie samą pracą człowiek żyje. W dzisiejszych czasach zapominamy o własnym spokoju i przyjemnościach. Liczy się sukces i kariera. I ten ciągły wyścig szczurów. Jakiś radykalnych zmian od razu nie wprowadzę, ale może etapami mi się to uda. Zaczęłam po pracy codziennie czytać książki. To czas, kiedy naprawdę mogę się odprężyć. Wyciszam wtedy telefon i wyłączam telewizor. Zamierzam zacząć biegać i zamienić autobus na rower. Na początek takie małe zmiany, a z czasem może wymyślę coś szalonego – poleca Różyczka w odpowiedzi do posta pt. 7 sposobów na życiowy balans.

 

Uwielbiam owocowe pomadki i balsamy do ust. Nawilżone i wypielęgnowane usta są dla mnie bardzo ważne. Dlatego w mojej kosmetyczce można znaleźć kilka balsamów. Często maluję usta matowymi pomadkami, a do tego muszę mieć perfekcyjnie gładkie wargi. Muszę koniecznie wypróbować Wasz Sorbet arbuzowo-mandarynkowy. Na pewno ma świetny smak. Latem takie owocowe odświeżenie dodaje energii, a przede wszystkim chroni usta przed wysuszeniem – pisze Mariola w odpowiedzi do posta pt. Owocowe balsamy do ust Vital Laura Conti.

 

najciekawsze_komentarze_sierpnia_2019

 

Dziękujemy za wszystkie wypowiedzi, które pozostawiłyście na naszym blogu w sierpniu 2019.

Prosimy nagrodzone osoby o przesłanie adresu na mail blog (małpa) inveo.biz.pl z adresem do wysyłki niespodzianki.

Z niecierpliwością czekamy na Wasze kolejne komentarze.