Depilacja nicią jest jedną z metod usuwania nadmiaru owłosienia, którą stosuje się głównie regulacji brwi, usuwaniu wąsika i brody przy użyciu bawełnianej nici. Metoda ta pochodzi z centralnej Azji oraz Indii, gdzie znana jest od czasów starożytnych.
W jaki sposób przebiega depilacja?
Należy złożyć nić w taki sposób, aby stworzyć dwa równoległe pasma, za pomocą których następnie manewrujemy przy podstawie włosa. Końce nici są często trzymane w zębach przez osobę wykonującą depilację. Zabieg polega na chwytaniu nitką i wyrywaniu włosków wraz z cebulką. Po takiej depilacji włoski odrastają po trzech lub czterech tygodniach.
Jak długo trwa depilacja nicią?
Nitkowanie trwa około 15 minut.
Co jest takiego wyjątkowego w tej metodzie?
Zabieg powoduje mniejszy dyskomfort niż usuwanie włosków za pomocą pęsety. To niemal bezbolesna metoda eliminacji włosków.
OO o tej metodzie jeszcze nie słyszałam, ciekawa sprawa 🙂
ja również nie słyszałam o tej metodzie depilacji, super! Ciekawa jestem czy faktycznie jest taka skuteczna i mniej bolesna 😀 pozdrawiam 🙂
Czytałam o niej wiele pozytywnych komentarzy, więc najwidoczniej jest dobra. 🙂
z pewnością bardzo ciekawa 🙂 koniecznie muszę zagłębić się w lekturze 🙂
Słyszałam i nawet widziałam filmik jak wyrywają włoski przez 'nitkowanie’. Chętnie skusiłabym się na taką depilację 😀
Jestem ogromnie ciekawa takiej depilacji-muszę poszukać tych filmików 🙂
ja też muszę poszukać, to musi być ciekawe 🙂
koniecznie zobaczcie filmik jest kuszący 🙂
już widziałam!
Ja też 🙂
Pierwszy raz spotykam się z czymś takim. Byłabym skłonna poddać się takiemu zabiegowi, gdyby tylko był w stanie ujarzmić moje niesforne brwi.
ja bym wolała chyba poddać się takiemu zabiegowi (jeśli już) w jakimś gabinecie kosmetycznym ponieważ sama bym raczej tego nie ogarnęła 🙂
Wolę sama nie eksperymentować.
ja też. Skutki mogłyby być kiepskie 😀
Obawiam się, że nie wyszłabym z domu póki rzęsy by mi nie odrosły 🙂
Ja również byłabym skłonna poddać się takiemu zabiegowi.
jest bardzo ciekawy i rezultat na dłużej 🙂
Ja również 😉
I te argumenty też mnie przekonują:)
Słyszałam o tej metodzie już, ale jeszcze u siebie jej nie stosowałam. Fajnie, że efekt utrzymuje się 3/4 tygodnie.
Przyznam, że patrząc na zdjęcie zupełnie nie widzę sobie wykonującej ten zabieg. Na pewno wolałabym się oddać w ręce doświadczonej kosmetyczki. Niestety jednak mam do wielu uraz, gdyż nawet pęsetą potrafiły dać efekt odwrotny do zamierzonego.
Wydaje mi się, że kosmetyczki w Polsce mogą jeszcze nie być aż tak dobrze wprawione w posługiwanie się tą formą depilacji, bo z tego co się orientuje to jest ona nowością w naszym kraju.
Sama sobie nie zrobiłabym takiej depilacji 🙂
ja również bym chyba sama tej formy depilacji nie ogarnęła. Z pewnością wyszłoby mi krzywo i odstraszałabym wszystkich w koło 😀
Może trzeba bardziej wierzyć w swoje umiejętności? 😀
oj uwierz że wierzę 😛 Ale bałabym się że mogłabym „przypadkiem” się oszpecić 😛 Więc wolę bez:D
Może by tak na lalce poćwiczyć 🙂
Ja sama również bym nie spróbowała, ale dobrej kosmetyczce czemu nie 🙂
wykwalifikowanej kosmetyczce to oczywiście 😉
Taka forma depilacji jest mi znana od kilku miesięcy. Pierwszy raz zetknęłam się z nią oglądając Instagramy kobiet z Indii.
Kurcze, staram się być na bieżąco z takimi nowinkami a nigdzie się z tą formą depilacji nie spotkałam. Chyba się starzeję, że mnie takie tematy omijają 😀
zaraz się dokształcimy w tej metodzie 🙂
Całe życie się uczymy 🙂
dokładnie. Całe życie jest szkołą. Chociaż teoretycznie się z tym zapoznam 😀
Ciekawa forma depilacji, najbardziej ciekawi mnie ta bezbolesność 🙂 w usuwaniu włosów 🙂
Przyznam, że jakoś jestem sceptycznie nastawiona do tej bezbolesności. Skoro włosek wyrywany jest wraz z cebulką to nie widzą zbytniej różnicy pomiędzy tą metodą a chociażby wyrywaniem pęsetką. Sama nitka chyba nie ma aż takiej magicznej mocy…
ja też jakoś nie wierzę w to że jest bezbolesne 🙂
Dziewczyny jak nie spróbujemy to się nie przekonamy 🙂 która pierwsza ? 🙂
Zbyt skromna jestem, więc dam Wam pierwszeństwo 😀
haha no to zagramy w papier nożyce i kamień i wyłonimy „tę szczęściarę” 😀
Dobry pomysł 🙂
ja jestem chętna 🙂
No to mamy ochotniczkę i czekamy na rezultaty 😀
Oglądałam całe mnostwo filmików na YT i wygląda to ciekawie. A zresztą kolega mieszka teraz w Niemczech i tam sporo kosmetyczek depiluje w ten sposób brwi.
ja zabieram się do oglądania 🙂
Może i u nas ta metoda zdobędzie popularność 🙂
Bardzo ciekawie to wygląda i jak szybciutko je wyrywają 🙂
Ania B -> kolega też, że się tak orientuje? 😀
no to czekamy aż ta metoda będzie w PL na porządku dziennym i zacznie zdobywać nie lada popularność 🙂
Fajnie by było 🙂
kto wie, może już są dostępne w salonach kosmetycznych. Przyznam, że bardzo rzadko tam bywam, więc nie jestem na bieżąco z ich ofertą.
ja niestety też rzadko bywam w salonach, regularnie chodziłam do stylistki paznokci, jednakże w swej ofercie miała tylko rzęsy i brwi – ale standardowymi metodami, teraz jednak świat idzie do przodu, więc może wprowadziła takie cuda!
W zasadzie jest już dostępna w niektórych salonach kosmetycznych 🙂
Tylko nie mam pojęcia jak wysokie są koszta takiego zabiegu…
muszę koniecznie wypróbować tę metodę do depilacji brwi, naczytałam się sporo dobrych opinii o tej metodzie
Jakoś nie jestem przekonana do tej metody. Przynajmniej na pewno nie wykonywanej samodzielnie 🙂 Z pewnością wyrwalabym przy okazji kilka rzęs 😀