Każdy, niezależnie od wieku, a już zwłaszcza kobiety, robią wszystko, by ich skóra wyglądała pięknie. By była odpowiednio nawilżona, by nie pojawiały się na niej zmarszczki czy inne niedoskonałości.
O detoksie słychać, zwłaszcza w momencie, kiedy mówimy o dietach. Czy jednak istnieje jakiś przepis na wspaniały detoks wiosenny, ale dla naszej skóry? Oczywiście i to nie jeden! Przeczytajcie sami i wypróbujcie wiosenny detoks na swojej skórze, znajdźcie chwilę na odprężenie i dostarczenie swojej skórze witamin i odrobiny czułości, chociażby poprzez masaż.
Na pierwszy ogień idzie dieta. Wiadomo – zimą każdy z nas przybiera na wadze, na wiosnę należy więc zacząć detoks od odpowiedniej diety. Bogatej w warzywa i owoce — one pomogą nie tylko zrzucić nam zbędne kilogramy nabrane przez zimowy okres. Jest to przede wszystkim, odpowiednia dawka witamin dostarczonych przez pokarm, odżywią naszą skórę, nadadzą jej blask i sprężystość.
Warto również pamiętać o wodzie – woda, woda, woda, to zdrowie. Pijąc wodę, pozbywamy się jej nadmiaru z organizmu, dlatego też skóra staje się jędrna i nabiera sprężystości. Dzięki temu będzie wyglądała pięknie i zdrowo, a i my sami będziemy czuć się dużo lepiej. Spróbujcie na jakiś czas, odstawić poranną kawę, zastępując ją wodą z cytryną, bądź wodą z cytryną i imbirem. To sposób, który doda energii oraz oczyści organizm z toksyn, dzięki czemu i nasza skóra na tym skorzysta. Będzie bardziej nawilżona i odżywiona.
Pamiętajmy też o wspaniałym działaniu zielonej herbaty na nasz organizm i skórę. Związki zawarte w zielonej herbacie bowiem opóźniają starzenie się skóry, ale również chronią przed infekcjami.
Po zimie skóra może stać się szara i ziemista. Taki stan rzeczy może wynikać z nieodpowiedniej pielęgnacji oraz nieodpowiedniej dawki słońca, które jest niezwykle istotne dla skóry. Warto więc zadbać o skórę od zewnątrz. Odpowiednie kosmetyki albo… oleje. Naturalne oleje, które mają niesamowite działanie. Co prawda, spektakularne efekty, pojawią się dopiero po około miesiącu stosowania, ale naprawdę warto.
A Ty masz własny przepis na wiosenny detoks?
Wiosną wszystko zaczyna kwitnąć, zielenieć i częściej pojawia się uśmiech na mojej twarzy. Wraz z nadejściem wiosny realizuję swoje marzenia, mam wtedy „energię”, aby zrobić coś dla siebie, bardziej zadbać o swój wygląd i nie poddawać się, ale zdecydowanie pokonywać problemy. To właśnie wiosna tak na mnie działa, pozytywnie i optymistycznie, dlatego z utęsknieniem zawsze na nią czekam. Mój sposób na detoks przed nadejściem wiosny to ruch; biegam, dotleniam się, dużo spaceruję i wykonuję masaże ciała. Piję dziennie minimum 2 litry niegazowanej wody mineralnej, rezygnuję z kawy i słodyczy, a w diecie pojawia się więcej warzyw i owoców. Codziennie wypijam także na czczo mój napój piękności: szklankę przegotowanej wody z sokiem z połówki cytryny. Piję także herbatę ziołową z zieloną herbatą wspomagającą naturalny proces oczyszczania, która pozytywnie wpływa na moje samopoczucie. Dzięki tym małym kroczkom poprawiam swoją sylwetkę z dnia na dzień, a wiosną cieszę się dobrą formą i zdrowiem.